Z KORPO DO BIZNESU ONLINE, MOJA DROGA DO WOLNOŚCI I SPEŁNIENIA!

“Biznes online dał mi wielowymiarową wolność: wolność od szefa i ciągłych “to do list” w korporacji, wolność pracy z dowolnego miejsca na Ziemi, wolność decydowania i stanowienia o sobie oraz niezależność finansową od męża.”

– Adriana Kogut

 

Od męczącej korporacji do przyjemnego biznesu online

 

Nazywam się Adriana Kogut, ale najbardziej lubię, gdy ludzie zwracają się do mnie Ada. Jestem mamą, żoną, ale przede wszystkim już jestem szczęśliwą i zadowoloną kobietą, która pochodzi z Zielonej Góry i przeszła w swoim życiu długą drogę. 

Z wykształcenia jestem matematykiem, z zawodu księgową ale ukończyłam też studia z astrofizyki komputerowej – choć brzmi kosmicznie, to nie byłam jeszcze na orbicie 😉

Moja kariera w korporacji trwała 11 lat. Zaczęłam od razu po studiach. Przeszłam wszystkie szczeble korporacyjnej kariery w około 6 lat – od „specjalistki kserowania dokumentów transportowych” aż po stanowisko dyrektora finansowego. 

Na górze drabinki zaczęła się jazda bez trzymanki – czułam się niczym chomik w kołowrotku. 12 godzin pracy, samodzielne wychowywanie córki i zaoczne studia. Do tego jeszcze szkolenia branżowe, bo przecież musiałam być ze wszystkim na bieżąco. 

Kiedy dziś patrzę na to z perspektywy, to widzę tylko pośpiech, stres, brak chwili na odpoczynek oraz praktyczne zero docenienia mojej pracy. Wtedy wydawało mi się, że to jest jedyny sposób aby dziewczyna z wielodzietnej rodziny mogła osiągnąć sukces i wymarzony poziom życia.

Chciałam pokazać całemu światu, że ja Ada własnymi siłami, ciężką pracą dojdę do stylu życia o którym wszyscy marzą. Tylko nie zauważyłam, że wartości i realia panujące w korporacji nie są moimi wartościami.

 

Pierwsze spotkanie

Po urodzeniu syna chciałam wrócić do formy sprzed ciąży, dlatego zaczęłam stosować produkty jednej z firm. Miały one przede wszystkim poprawić mój wygląd i samopoczucie (udało się zgubić 8 kilo), ale dzięki nim poznałam także możliwości biznesowe branży, która działa zupełnie inaczej niż znane mi wówczas modele biznesowe.

Choć było to dość kuszące, to jednak nie odważyłam się i jak najszybciej chciałam wrócić na etat.

Chomik, marsz do kołowrotka!

Powrót i zmiana

Urlop macierzyński minął szybko i wróciłam do korpo. 12-godzinny maraton, który wymaga od Ciebie dyspozycyjności na 100%, presja czasu, deadline’y – w tym nie było miejsca na rodzinę, dzieci, czas dla siebie i przyjaciół. Mój przełożony stał się dla mnie Alfą i Omegą, ponieważ byłam całkowicie zależna od jego decyzji, opinii i humorów. 

Biegłam tak przez jakiś czas, kiedy nagle zderzyłam się ze ścianą w postaci wypowiedzenia na moim biurku. Właśnie wtedy zdałam sobie sprawę, że w korporacji liczą się tylko cyfry, wyniki i nie ma tam dla mnie miejsca. 

Smutek i rozgoryczenie nie trwały długo, ponieważ w głowie pojawiła się nowa myśl – teraz nic mnie nie wstrzymuje przed sprawdzeniem możliwości, jakie daje Biznes Online!

 

Biznes Online na 100%

Dołączyłam do firmy, która sprzedawała produkty na odchudzanie – dokładnie tej samej, z której oferty korzystałam. Szybko jednak okazało się, że dobre produkty to za mało, aby odnieść sukces. 

Nie miałam czasu na eksperymenty i poszukiwania, bo 11 lat w korpo dało mi w kość. Dowiedziałam się, że sukces w biznesie online, to składowa trzech elementów: wiedzy, umiejętności i wsparcia mentora. 

 

Świadomy wybór

Postanowiłam dokonać świadomego wyboru i znaleźć kompletną firmę i kompetentną osobę, która mnie poprowadzi. Po pierwsze szukałam lidera, który jest praktykiem a nie teoretykiem tego biznesu i takiego, który już odniósł sukces i jest w tym miejscu do którego ja chcę dojść. 

Po drugie szukałam pracy, która da mi wolność miejsca: bez wynajmowania biura, dodatkowych i zbędnych kosztów. Takiej, do której wystarczy telefon, komputer i Internet.

Po trzecie potrzebowałam systemu pracy, żebym każdego dnia wiedziała co i jak mam robić. Bez marnowania czasu na zastanawianie się i samodzielne próby działania. Chciałam, żeby ten system był sprawdzony i zawierał prostą instrukcję działania, aby odnieść zamierzony rezultat.

Czwartym czynnikiem był poziom szkoleń, było to dla mnie bardzo ważne, ponieważ chciałam się rozwijać, uczyć od praktyków biznesu, ale też od zawodowych trenerów sprzedaży czy wystąpień publicznych.

Po piąte –  rzecz, której tak brakowało mi w korporacji, czyli system wartości: zaufanie, uczciwość, szacunek i zaangażowanie. Chciałam budować biznes, który jest spójny ze mną, z moimi wartościami. Chciałam się w nim czuć bezpiecznie, bez presji i nacisków.

 

Pierwsze sukcesy


Kiedy znalazłam już firmę i Lidera zaczęła się dziać magia! Już w pierwszych 6 miesiącach zbudowałam zespół liczący ponad 300 osób, zakwalifikowałam się na wczasy w pełni opłacane przez firmę, uzyskałam kwalifikacje na nowe firmowe Audi A4, które odebrałam prosto z salonu świętując swój sukces i osiągnęłam pozycję, na której średnie zarobki to 5000 zł miesięcznie. 

Ale to nie było najważniejsze – odzyskałam radość z życia, odnalazłam spokój i czas dla siebie i rodziny. W końcu mogłam podejmować samodzielnie decyzje. A wszystko to bez wychodzenia z domu – wyłącznie przez Internet i telefon.

 

Dzięki temu biznesowi zyskałam 3 rzeczy:

 

1. Wolnośćod szefa, miejsca i czasu pracy, korporacji. W końcu mogłam wyrzucić oczekiwania innych i zacząć żyć po swojemu. Decydować kiedy i z kim rozmawiam, kiedy chce mieć czas dla siebie i rodziny, a kiedy pracuję. Stałam się swoim własnym szefem.

 

2. System pracy – sprawdzony i skuteczny system, dzięki któremu dokładnie wiedziałam co mam robić, krok po kroku. Zaczęłam zarabiać pieniądze  i odnosić sukcesy. Ten system jest jak nawigacja, która prowadzi Cię przez drogę do celu, ale bez presji, oczekiwań i deadline’ów. Kieruj się na południe 😉 

 

3. Niesamowitą społeczność – po korporacyjnym wyścigu szczurów to było dla mnie niewyobrażalne. Dołączyłam do społeczności ludzi, którzy wzajemnie celebrują swoje sukcesy, gratulują sobie i cieszą się z nich. Podają pomocną dłoń kiedy tego potrzebujesz, wspierają i nie oceniają. Tutaj poznałam wielu fantastycznych ludzi i zyskałam prawdziwych przyjaciół.

Sekret efektywnej pracy online w biznesie online

Moim zdaniem jest ich 5:

  • nauczalność – schowałam ego do kieszeni i stałam się inteligentnym naśladowcą, mojego lidera, z zaufaniem podążałam wytyczoną przez niego ścieżką,
  • planowanie – jeśli nie planujesz sukcesu to planujesz porażkę,
  • systematyczność  – reguła małych kroków powtarzanych każdego dnia,
  • entuzjazm i radość z poznawania nowych osób – bez tego nie ma szans, aby odnieść tu sukces,
  • prostota i system pracy – kiedy masz instrukcję co robić i jak to robić, wszystko sprowadza się do konsekwentnego wdrażania  w działanie

Marzenia i najbliższe cele

Dzisiaj moim marzeniem jest to, aby inspirować i wspierać inne kobiety w ich drodze do niezależności, jakakolwiek by ona nie była. Chciałabym, aby w ciągu kolejnych 6 miesięcy 10 kobiet z mojego zespołu osiągnęło rangę managera i zaczęło zarabiać 5000 zł miesięcznie. Chcę też, aby odebrały swoje nowe wymarzone auta prosto z salonu, za które nie zapłacą złotówki. 

Nie ma większej radości i szczęścia dla lidera niż celebrowanie sukcesów jego zespołu.

A moim prywatnym marzeniem jest… lot balonem nad Kapadocją, luksusowe wczasy z rodziną na Bali, kilka dni na jachcie, wyposażenie gabinetu kosmetycznego córki oraz zakup jej mieszkania. 

Dasz wiarę, że jeszcze kilka lat temu nie potrafiłam marzyć…? Nauczyłam się tego w tym biznesie i to dzięki niemu zrealizowałam już kilka swoich marzeń. Wiem, że zrealizuję też te następne.

Biznes uniwersalny?


Mówi się, że ten biznes jest dla każdego – ale tak naprawdę nie każdy nadaje się do tego biznesu.

Na pewno nie jest on dla osób, które wszystko wiedzą najlepiej, są zamknięte na nowe możliwości, nie chcą się uczy i nie lubią ludzi. Dla osób, które zanim zaczną już widzą tysiące powodów, dla których nie warto się zaangażować i których jedyną pasją są ciepłe kapcie i kanapa.

Natomiast jeśli jesteś, tak jak ja, kobietą z korporacji, która ma konto na Facebooku czy Instagramie, lubi rozmawiać i poznawać nowych znajomych, wie jak obsługiwać telefon i ma cele i marzenia, które chce spełniać – to ten biznes jest dla Ciebie.

 

Jeśli dopiero zaczynasz, poznaj moje 3 rady:

 

1. Wybierz firmę, w której jest sprawdzony i skuteczny system pracy online, abyś nie musiała taka jak ja za pierwszym razem wymyślać koła na nowo.

 

2. Wybierz lidera, który jest zaangażowanym praktykiem a nie tylko teoretykiem, bo taka osoba zaprowadzi Cię do miejsca w którym chcesz być.

 

3. Sprawdź czy otrzymasz system szkoleń nie tylko z zakresu produktu czy biznesu, ale również sprzedaży czy budowania marki osobistej.

A to wszystko znajdziesz u mnie, więc jeśli jesteś gotowa na nowe to wypełnij ankietę:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *